Nefreteta Bazak, studentka I roku na kierunku gospodarka o obiegu zamkniętym i ochrona klimatu na Politechnice Wrocławskiej
Kierunek, na którym teraz jestem, to moje kolejne studia. Wcześniej ukończyłam inżynierię środowiska (I i II stopień) na PWr i w czasie pierwszych studiów stwierdziłam, że chcę się zająć tematyką związaną z ochroną klimatu, by poszerzyć swoją perspektywę.
Odkąd pamiętam, w szkole zawsze najbardziej interesowała mnie matematyka. I dlatego też od dawna już wiedziałam, że studia techniczne będą dla mnie najlepszym wyborem, a politechnika to uczelnia, gdzie poczuję się najbardziej doceniona. Czy bałam się trafić w męskie środowisko? Nie, bo po pierwsze wiedziałam, że dziś uczelnie techniczne wcale nie są wyłącznie męskie, że studiuje tu dużo kobiet, na inżynierii środowiska jest wręcz większość dziewczyn, a po drugie, w ogóle na ten aspekt nie zwracałam uwagi, myślę, że nawet gdyby się okazało, że będę jedyną dziewczyną na roku, nie przeszkadzałoby mi to. Dla mnie ważne jest dążenie do obranego celu, a nie otoczenie, w jakim go realizuję.
Politechnika Wrocławska co roku otwiera nowe kierunki, w ten sposób nadążając za aktualnymi trendami na rynku i potrzebami. Na uczelni działa bardzo dużo kół naukowych i organizacji, gdzie studenci mogą rozwijać swoje zainteresowania naukowe. Na moim wydziale, czyli na Wydziale Inżynierii Środowiska, widać bardzo indywidualne podejście do studentów, każdy może porozmawiać z dziekanem czy prodziekanami, a wykładowcy mają bardzo dużą wiedzę, zarówno tradycyjną, jak i tę związaną z nowoczesnymi technologiami. Na studiach robimy bardzo dużo projektów, ucząc się w ten sposób rzeczy, które potem będziemy wykorzystywać w pracy zawodowej. Mamy też dużo bardzo dobrze wyposażonych laboratoriów. Dlatego studia tutaj polecam każdemu, zwłaszcza dziewczynom, które nadal się boją studiować na politechnice, myśląc, że nie dadzą rady. To mit, bo uczelnie takie jak PWr pozwalają szeroko się rozwijać, a dziewczyny studiujące tutaj bardzo dobrze sobie radzą. Może wynika to z naszego zaangażowania, systematyczności, ciekawości, zadawania pytań czy wreszcie determinacji.